Monthly Archives: maj 2017

Zapowiada się piękny i bardzo ciepły weekend. To dobre wiadomości, bowiem mięśnie lubią ciepło, a słońce jest przyjacielem sprintera. Czas na trening szybkości. Nasz ogólnopolski test na 100 metrów zbliża się wielkimi krokami, dlatego wykorzystamy dobrą pogodę do treningu sprinterskiego. Bardzo rzadko macie okazje pobiegać na dużych prędkościach, dlatego z pewnością będzie to ciekawe doświadczenie. Sam trening sprinterski po zsumowaniu czasu biegu zajmie Wam mniej niż…30 sekund. Tak to już jest z szybkością. Specjaliści od biegu na 100 metrów potrafią rozgrzewać się nawet godzinę, po czym sam wysiłek zajmuje im 10 a nawet mniej sekund. Rozgrzewka oraz ćwiczenia specjalistyczne będą stanowić, zatem zdecydowaną większość naszych zajęć, jednak pod hasłem „ćwiczenia specjalistyczne”, również kryją się właśnie elementy szybkości. (więcej…)

Na ostatnich zajęciach BiegamBoLubie ćwiczyliśmy interwały. Warto sobie przyswoić wiedzą w tym temacie i wdrożyć interwały w swoje treningi, co z pewnością wpłynie pozytywnie na wasze osiągi. Interwał to nic innego jak szybkie odcinki przeplatane przerwami w truchcie mającymi na celu nieco zregenerować nasz organizm, jednocześnie nie mogą być tak długie, aby doprowadzić nas do pełnego wypoczynku. Założenie interwału jest proste. Skoro nie potrafię przebiec 5 kilometrów w tempie 4 min/km, to dzielę sobie dystans na 5 odcinków 1-kilometrowych i biegam je z prędkością ok. 4 min/km na przerwach w truchcie. Dzięki takiemu treningowi organizm przyzwyczai się do prędkości startowej, o jakiej marzymy w chwili biegu na 5 km i z czasem na zawodach uda nam się taki rezultat osiągnąć. (więcej…)

„Bieg bez rąk” jest jak ryba bez płetw – niby się porusza ale bardziej się trzepie niż płynie niczym delfin. Ręce odgrywają bardzo dużą rolę w bieganiu, a świadomość ich wykorzystania jest kluczem do osiągnięcia lepszych rezultatów biegowych. Ich praca przekłada się na ergonomikę biegu o czym mogli się przekonać uczestnicy dzisiejszych zajęć BiegamBoLubie. (więcej…)

Laikowi, kiedy usłyszy słowo „BIEGANIE” na myśl przyjdzie po prostu szybkie przebieranie nogami albo, gdy babcia krzyczała za nami „po mału!” w momencie dziecięcej zabawy w najlepsze. Sprawa jest jednak nieco bardziej skomplikowana – diabeł tkwi w szczegółach, czyli w przypadku biegaczy w rękach.

Stare powiedzenie lekkoatletyczne mówi, że ręce biegają a nogi rzucają. Trudno w to uwierzyć, ale jest to podstawowa prawda Królowej Sportu. My na najbliższym spotkaniu biegowym skupimy się na pierwszym członie tego przysłowia. Trenerzy uzmysłowią Wam jak ważna jest praca rąk podczas biegu i będą korygować techniczne błędy. (więcej…)